Takie kursy są strasznie drogie, i gdyby nie to, że załapałam się na zniżkę na grouponie, nie zdecydowałabym się na taki kurs. Z teorii tak na prawdę nie dowiedziałam się niczego nowego, ale mogłam poćwiczyć pod czujnym okiem prowadzącego, poznałam niektóre triki i jak dla mnie najważniejsze- dowiedziałam się dużo na temat sprzętu, pracy w studio. Polecam kurs, ale radzę szukać okazji na grouponie tudzież innych portalach :)
Jest darmowy. W sumie, nie ukrywam,że robię to dla dyplomu. Od 5 lat zajmuję się zawodowo fotografią reportazową, choć dyplomu nie mam, a ładnie by to wyglądało u mnie w CV, a może i czegoś się nuczę;) Zresztą uznałam,że takie studium, na jakimkolwiek poziomie by nie było "zmusi" mnie do regularnego samorozwoju:) Plan przejcia do zajmowania się ślubną w toku:)
oo :)
OdpowiedzUsuńjak ja bym chciała iśc na taki kurs ...
OdpowiedzUsuńTakie kursy są strasznie drogie, i gdyby nie to, że załapałam się na zniżkę na grouponie, nie zdecydowałabym się na taki kurs. Z teorii tak na prawdę nie dowiedziałam się niczego nowego, ale mogłam poćwiczyć pod czujnym okiem prowadzącego, poznałam niektóre triki i jak dla mnie najważniejsze- dowiedziałam się dużo na temat sprzętu, pracy w studio. Polecam kurs, ale radzę szukać okazji na grouponie tudzież innych portalach :)
UsuńOoo realizacja noworoczyn postanowień w toku;D Ja chodzę na studium fotograficzne^^
OdpowiedzUsuńJest darmowy. W sumie, nie ukrywam,że robię to dla dyplomu. Od 5 lat zajmuję się zawodowo fotografią reportazową, choć dyplomu nie mam, a ładnie by to wyglądało u mnie w CV, a może i czegoś się nuczę;) Zresztą uznałam,że takie studium, na jakimkolwiek poziomie by nie było "zmusi" mnie do regularnego samorozwoju:) Plan przejcia do zajmowania się ślubną w toku:)
OdpowiedzUsuń